Z racji, że mój garaż to nie typowy garaż samochodowy, a bardziej miejsce na części samochodowe, a do tego sam nie wiem jak długo będzie akurat w tym miejscu, to wszelkiego typu posadzki epoksydowe/żywiczne odpadły na starcie ze względu na wysoką cenę i wymóg dodatkowej wylewki z gładzonym betonem (to utrudniłoby możliwość odkręcenia kotw garażu w przyszłości).
Niektórzy układają w garażu płytki gresowe lub z tworzywa sztucznego (PCW), jednak najprostszym sposobem jest zabezpieczenie podłogi specjalną farbą do betonu.
Ja wybrałem rozpuszczalnikową farbę akrylową firmy LAKMA – AKRYBET B30 “do posadzek betonowych” – miała sporo pozytywnych opinii, a do tego to firma z Cieszyna – czyli niedaleko ode mnie 🙂
Do malowania pierwszej (gruntującej) warstwy użyłem farby z dodatkiem ok. 10% rozcieńczalnika – tak jak w opisie. Na to dwie warstwy farby AKRYBET B30 + jako wykończenie nadająca połysku farba LAKMA AKRYBET FINISH S “Powłoka wykończeniowa do posadzek”.
Całość wyszła bardzo spoko, garaż często jest zabrudzony, a dzięki temu, że podłoga jest nieco śliska dość łatwo się ją czyści 🙂
Na początek podłogę trzeba było pozamiatać – użyłem wody, żeby się zbyt mocno nie kurzyło:
I po wyschnięciu można zabierać się za malowanie podłogi. Zacząłem od ramek dookoła, a później od bramy, żebym na koniec mógł wyjść drzwiami.
Jeden wałek się rozleciał, więc szybki fix i można dokończyć warstwę prowizoryczną przedłużką:
Na koniec powłoka…
I koniec, można wprowadzać z powrotem graty do środka 🙂